Sesja egzaminacyjna zbliża się nieuchronnie. W związku z tym zamiast cieszyć się piękną pogodą, siedzę nad nauką.
Niestety materiału do przypomnienia sobie jest naprawdę sporo. Z racji tego, że nie jestem zwolenniczką wkuwania na pamięć robię mnóstwo zadań i mapy myśli.
Zapewne, każdy z Was się już spotkał z tego typu sposobem notowania. Nie jest On skomplikowany. Aby zmapować swoje myśli potrzebna jest kartka papieru minimum A4, kolorowe długopisy i umiejętne tworzenie haseł bądź prostych zdań.
Notując w ten sposób wykorzystujemy do pracy obie półkule naszego mózgu (notując w sposób linearny tylko lewą). Prowadzi to do uwalniania naszych ukrytych zasobów intelektualnych i skrócenia czasu nauki nawet o 90%!
Oto kilka przykładów moich map:
Jak widać na moich przykładach w mapach umieszczamy nie tylko treść, ale też rysunki, czy symbole dzięki temu, a egzaminie, skojarzymy dane zagadnienie, a nie będziemy usiłowali sobie je przypomnieć.
Więcej o technice tworzenia map myśli (oraz efektywnego uczenia się) można przeczytać w książce Marka Gębskiego "Sukces na egzaminie" (link do darmowego e-booka).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz